5/02/2012

Lekki mus rabarbarowy.

Nareszcie! Pojawiają się już pierwsze rzodkiewki, pierwsze ogórki i pierwszy rabarbar! Nareszcie jest ciepło. W czasie takich gorących dni przychodzi ochota na lekkie, orzeźwiające desery, które z przyjemnością można zjeść w ogrodzie, na przykład mus z rabarbaru - lekki, kremowy, z nutą wanilii i mięty. A do tego świeży jogurt naturalny i garść chrupiącej, domowej granoli miodowej. W sezonie polecam do musu rabarbarowego dorzucić kilka świeżych truskawek pokrojonych na kawałki.Pyszności!

*inspiracja z Moich Wypieków


Składniki ( na 3 porcje):
6-7 łodyg rabarbaru
6 łyżek cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
6 łyżek wody
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki pasty waniliowej ( lub ekstraktu z wanilii)
1 i 1/2 dużego kubka gęstego jogurtu naturalnego
3 garści granoli lub siekanych orzechów ( użyłam domowej granoli miodowej -K.)
kilka listków mięty

Przygotowanie:

Łodygi rabarbaru obrać z włókien, pokroić na kawałki. Wrzucić do garnka, dolać 3 łyżki wody, sok z cytryny, wsypać cukier puder, dodać łyżeczkę pasty waniliowej i 3 listki mięty. Doprowadzić do wrzenia, następnie zmniejszyć ogień i gotować aż rabarbar będzie miękki. Całość zmiksować na gładki mus. W 3 łyżkach wody rozpuścić łyżkę mąki ziemniaczanej. Mus doprowadzić ponownie do wrzenia, wlać mąkę ziemniaczaną, zmniejszyć ogień i gotować około 2 minuty, mieszając. Mus odstawić do ostudzenia. W tym czasie jogurt wymieszać z łyżeczką pasty waniliowej ( oraz ew. odrobiną cukru pudru do smaku). Kiedy mus będzie już chłodny, nakładać do szklaneczek/pucharków w kolejności - jogurt, mus, jogurt. Całość posypać granolą lub siekanymi orzechami i udekorować listkami mięty. Podawać schłodzone.


Smacznego!

7 komentarzy:

Brenia pisze...

Oj takiego musu to bym zjadła z przyjemnością. Czas się wybrać po rabarbar na zakupy

Marta pisze...

w końcu pojawiają się nowalijki :) W taką pogodę to tylko takie desery by się jadło!

Angelika Szostak pisze...

Bardzo smakowicie to wygląda i zdrowo zarazem ;)

mojetworyprzetwory pisze...

Wygląda wspaniale! Pychotka!

Maggie pisze...

Wspanialy deser! Pomyslow na rabarbar nigdy dosc :)

Dusia pisze...

takim deserkiem bym nie pogardziła;)
ps.warto usunąć weryfikację obrazkową.

Kasia pisze...

Dusiu: weryfikację na jakiś czas wyłączyłam i momentalnie miałam masę SPAMU, mi nie sprawia większej trudności weryfikacja obrazkowa na innych blogach, a usuwanie spamu nie jest przyjemne...dlatego zdecydowałam przywrócić weryfikację. Mam nadzieję, że to nie zniechęci jednak do komentowania postów. Pozdrawiam.